Poezje Św. Jan od
Krzyża (jan de Yepes)
NAD RZEKAMI BABILONII (Encima
de las corrientes) Do słów psalmu 136: Super
flumina Babylonis
Nad brzegami rzek płynących W Babilońskiej
ziemi Siadłem w smutku pogrążony, Ze łzami
gorzkimi.
Przypomniałem święty Syjon, Kres mojej
miłości, A na słodkie to
wspomnienie Wzmógł się płacz
żałości.
I złożyłem strój odświętny, Wziąłem szare
suknie, Na gałęziach wierzb
zielonych Powiesiłem lutnię.
Wytężyłem me nadzieje W Tobie położone
- Dosięgła mię miłość Twoja, Serce me
zranione!
Pragnąłem już skończyć życie, Tak mnie
przeszywały Owe groty w boskim ogniu, Gdziem
zaginął cały...
Uwalniając gołębicę Mdlejącą w zachwycie
- Obumarłem cały w sobie W Tobie mając
życie.
I dla Ciebie jam się budził I znowu umierał
- Tyś mi bowiem dawał życie I znowu
odbierał.
Cieszyli się ludzie obcy, Chcieli słyszeć
pienia, Co się wznoszą na Syjonie W
hymnach uwielbienia.
Powiedzcie mi jak mam śpiewać Warn pieśń
uroczystą, Kiedy serce moje tęskni Za ziemią
ojczystą?
Niech mój język uschnie w gardle, Lgnie do
podniebienia, Gdybym Ciebie miał
zapomnieć W ziemi utrapienia.
O Syjonie, gdybym patrzył Na łozy
zielone, Które szumią tu nad rzeką A nie w
twoją stronę -
Gdybym w tobie nie miał myśli Serca i
kochania, Niechaj uschnie ma prawica W tej
ziemi wygnania!
O, niech będzie błogosławion Bóg mój ze
Syjonu, Który słusznym gniewem karze Córy
Babilonu! -
A podnosi z nędzy małych I mnie
płaczącego Na grań, którą jest sam
Chrystus, Kres życia mojego! Debetur soli
gloria vera
Deo. |